By wyłudzić pieniądze z ubezpieczalni trzeba wypatrzyć „jelenia”, wykorzystać jego błąd i wystawić się na kolizję. Kamil jest w tym mistrzem, ale problem zaczyna się, kiedy wypadek trzeba zainscenizować, bo prosi o to zadłużony brat. Żyjący od imprezy do imprezy Filip nie jest do tego odpowiednią osobą. Kamil odmawia, ale sytuacja się komplikuje…